Telewizor od Ikei coraz bliżej

Jakiś czas temu informowaliśmy Was o nowym produkcie Ikei - telewizorze, który wygląda jak mebel i nie burzy wyglądu pokoju. Coraz mniej czasu pozostało do jego premiery. Czy warto będzie go kupić?Jeśli jesteś geekiem to z pewnością to produkt nie dla Ciebie. Telewizor od Ikei - nazwany Uppleva - nie jest szczytem osiągnięć technologii cyfrowej. Jakość obrazu nie jest satysfakcjonująca, a czerń na ekranie nie prezentuje się tak dobrze, jak na telewizorach najlepszych producentów. System kontroli Upplevy oraz interface są mało przejrzyste i powolne. Szkoda, bo cały pomysł, który sprzedaje Ikea wydaje się sensowny.

Nikt chyba nie lubi kabli, które plątają się w naszych domach. Niestety połączenie telewizora z odtwarzaczem DVD/Blu-Ray, konsolą, systemem audio czy internetem wymaga okablowania. Szczególnie odczuwają to audiofile, którzy nie uznają bezprzewodowych głośników. Widok kabli jest odrażający. Tymczasem Ikea opatentowała system, który wygląda bardzo estetycznie i nie można się go wstydzić przed odwiedzającymi nas gośćmi. Jest to więc produkt dla osób, które wyżej niż jakość obrazu cenią sobie estetykę własnego miejsca zamieszkania. Uppleva będzie dostępna w Polsce za kilka tygodnia. Cena systemu będzie oscylować w okolicach czterech tysięcy złotych. Zobaczymy, jak to się sprzeda.